Lista aktualności Lista aktualności

Tak też się zdarza

nosił wilk razy kilka ponieśli i wilka

30 września w godzinach porannych zadzwonił Wójt Gminy Osieczna, że na tzw. „Łąkach Kisiewskich" (rejon leśnictwa Leśny Dwór) rolnik pracujący ciągnikiem, zauważył watahę wilków w liczbie 7 sztuk, które jak stwierdził „kotłowały się w jednym miejscu". Podjechał bliżej ciągnikiem i grupa wilków oddaliła się, a na miejscu pozostał jeden dogorywający. Na miejsce udała się grupa Straży Leśnej, leśnicy, a wójt powiadomił o zdarzeniu lekarza weterynarii i Regionalna Dyrekcję Ochrony Środowiska w Gdańsku, która wydelegowała grupę terenową. Po około godzinie wilk przestał dawać oznaki życia.

Wspólne oględziny dały ocenę sytuacji, według których najprawdopodobniej młody wilk z rodziny liczącej 7-8 sztuk został potrącony w kolizji drogowej, a uszkodzenia wypadkowe ciała były przyczyną zejścia.  Rodzina przez kilka godzin nie odstępowała od rannego jej członka, a wobec interwencji ludzkiej w końcu się oddaliła.

Ostatniego lata w rejonie wsi Osieczna, wilki były często spotykane, zarówno przez  okolicznych mieszkańców, jak i pracowników Nadleśnictwa Lubichowo. Leśniczy leśnictwa Owcze Błota spotykał w rejonie leśniczówki grupę wilków składającą się z wadery i 5 młodych. Widywano też młode wilki pojedynczo i w małych grupach. Zdarzenia te przywodzą refleksję, że w tym sezonie rozrodczym rodzina wilcza wyprowadziła młode na naszym terenie.

Obserwujemy od 4 lat postępującą aktywność wilków zarówno w kontekście coraz liczniejszych spotkań „oko w oko", częstych „knotów" pozostawianych na drogach leśnych, a także resztek lub śladów ich „stołówek".
Kolizje drogowe i ubytki w populacji wilków nie są zdarzeniami częstymi, aczkolwiek jak widać się zdarzają. Nie zagrażają jednak populacji – mają się dobrze. Czy pozostali mieszkańcy lasu także?

 

Bronisław Szneider
Nadleśniczy Nadleśnictwa Lubichowo